Opowieści znad talerza  Okolica na talerzu Księga gości Napisz do mnie Adresy kuchenne

DUŻO O KAWIE

Kawa według :
Ani
Zuzy
Kaliope
Joli L-L
Ciekawe strony
Mała czarna
Macro
Tchibo
Ciastka i ciasteczka do kawy
 

KAWA WEDŁUG ANI
Jest powiedzenie, że kawa obiecuje swoim zapachem więcej, niż dotrzymuje smakiem. Dlatego należy ją przechowywać i przygotowywać tak, by zachować jej wspaniały aromat. Kupuję zawsze kawę ziarnistą - moja ulubiona to bardzo mocno palona kawa "espresso", zwana też u nas (w Australii) "włoską". Ale to rzecz gustu i smaku.
Ziarenka kawy powinny być połyskliwe, lekko tłustawe w dotyku. Zaraz po otwarciu paczki przesypuje ją do szczelnie zakręcanego słoika i przechowuję w lodówce, mieląc tylko tyle, ile potrzebuję. Jest wiele maszynek i urządzeń do zaparzania kawy - najważniejsze, by kawa została zaparzona szybko i zaraz wypita. Kawa przegrzana traci aromat i staje się nieprzyjemnie gorzka. Dlatego nie mam specjalnego szacunku dla maszynek do kawy typu percolator, gdzie wrzątek sączy się powoli przez papierowy filtr napełniony kawą, do dzbanka który stoi na gorącej płytce. Najlepsze, moim zdaniem, są te maszynki, które przepuszczają wrzątek pod ciśnieniem - jak np. aluminiowy dwuczęściowy dzbanek z filtrem w środku (sa też inne, bardziej "eleganckie", ale zasada jest ta sama). Napełnia się filtr kawą, stawia na kuchence na ostrym gazie, i nalewa kawę do uprzednio wyparzonych filiżanek natychmiast gdy się przefiltruje. Innym popularnym sposobem (tak parzę kawę w pracy) jest tzw. plunger - zasada jest podobna do parzenia kawy "po polsku" - zalewa się kawę wrzątkiem w specjalnym cylindrowatym naczyniu, przeważnie szklanym, a potem specjalnym tłoczkiem-filtrem "przydeptuje się" fusy do dna naczynia.

dogóry
Sposoby podawania kawy jakie znam to:
Kawa espresso - w malutkiej filiżance, bardzo mocna, czarna. Powinna mieć na powierzchni odrobinę naturalnie utworzonej pianki.
Kawa cappuccino - w większej filiżance. W garnuszku gotujemy mleko niemal do wykipienia, dolewamy trochę gorącego mleka do kawy, a utworzona na powierzchni mleka piankę nakładamy łyżką na wierzch. Pianka powinna być na tyle sztywna, żeby utworzyć na tej kawie kopułkę, która posypujemy szczypta pitnej czekolady.
Albo inaczej : Ubijasz cieple mleko mikserem, aż zrobi się pianka  do tego dolewasz  kawki;-) Na wierzch cynamon albo czekoladę.
Kawa po wiedeńsku - czarna kawa podana z bita śmietanką na wierzchu. Można u nas kupić taka "bitą" śmietankę w sprayu - ułatwia to szalenie robotę!
Kawa płonąca - ustawiamy na tacy dzbanek z kawą i filiżanki, na dno każdej kładziemy kostkę cukru nasączoną łyżeczką spirytusu pitnego. Spirytus zapalamy i tacę wnosimy na salony - najlepszy efekt osiągamy, gdy w salonie jest półmrok - np. tylko świece. Nalewamy szybko kawę do filiżanek, gasząc płomienie. Kawa powinna mieć lekki posmak alkoholowy. Płomień świetnie wygrzewa filiżanki!
Cafe latte - podawana w grubych szklankach z uszkiem, jest to kawa pół na pół z gorącym mlekiem.
Kawa po turecku została już poprzednio opisana - zaparza się ją z cukrem i kardamonem w małym tygielku, zagotowując 3 razy. Najlepszy gatunek to tzw. mocca (mokka?)
Irish coffee (kawa po irlandzku) - czarna kawa, posłodzona, z domieszką whisky, uwieńczona bitą śmietaną, podawana w specjalnych ceramicznych wysokich i wąskich kubkach z uszkiem.
Kawa mrożona - niewielka ilość bardzo mocnej kawy schłodzić, nalać na dno wysokiej, wąskiej szklanki. Posłodzić, dopełnić zimnym mlekiem, na wierzch nałożyć bitej śmietany i kulkę lodów waniliowych. Podaje się taką kawę ze słomką i długą łyżeczką.
W Ameryce rozpowszechnił się zwyczaj picia kawy o różnych "smakach" (flavoured coffee). Można kupić kawę (już zmieloną) o smaku/zapachu orzechów laskowych, wiśni, różnych likierów, wanilii, czekolady. Ja osobiście uważam, że jest to "skundlenie" szlachetnego napoju, ale to oczywiście rzecz smaku i gustu. Jestem "purytanką" kawową - piję kawę czarną, mocną, bez cukru i mleka.
Dodatki do kawy - oczywiście mleko, śmietanka, a także cukier. Można u nas kupić specjalny "cukier do kawy" - brązowawe bardzo grube kryształki o lekkim smaku melasy. Wygląda taki cukier bardzo dekoracyjnie. W wielu restauracjach podaje się kawę z małą miętową czekoladką "na zakąskę". W restauracji Gold Vienna w Sydney podaje się kawę po wiedeńsku na małej owalnej tacuszce, ze szklaneczką wody mineralnej nie gazowanej.
W sklepach ze słodyczami można też kupić ziarenka kawy oblane czekoladą - chrupiące i bardzo aromatyczne.
Spotkałam się kiedyś z opinią, że filiżanka mocnej kawy z sokiem z połówki cytryny leczy ból głowy. Nigdy tego na sobie nie wypróbowałam, bo nie udało mi się przełknąć tego paskudztwa.
Można tez kupić kawę 'zdekofeinowana' - bez kofeiny. Próbowałam, z ciekawości. Nie jest smaczna - zaparzona 'cienko' smakuje jak gorące pomyje, zaparzona mocno jest gorzka i bez zapachu. Dla mnie, to kawa, której zabrano dusze. :-) We Francji pija się na śniadanie kawę z mlekiem podawana albo w szerokich, dużych filiżankach, albo w miseczkach. Macza się w niej rogaliki. Nie wygląda to apetycznie, ale smakuje świetnie! Na zakończenie dodam, że pisząc powyższe popijam .... herbatę!
Ania - przepis z sieci

dogóry
KAWA WEDŁUG ZUZY
A ja robię kawę po arabsku. Do tego potrzebna jest bardzo dobrze zmielona kawa (nie rozpuszczalna oczywiście). Nie wiem jaką sprzedają w Polsce ja tu kupuje albo arabska albo turecka. Do małego kubeczka sypie czubata łyżeczkę kawy i zalewam zimna woda - porcja na jedna filiżankę. I mieszam na małym ogniu. Tak długo aż zacznie się gotować. W pewnym momencie kawa ma taki efekt jak mleko -  zaczyna się podnosić jak do wykipienia. Wtedy szybko wlewam do filiżanki i jest pyszna, mocna kawa arabska z pianka. Opcjonalnie można sobie w czasie mieszania (ale przed zagotowaniem) dodać cukru lub mleczka. Pozdrawiam wszystkich i życzę smacznego
 
Zuza (zuzaczek) - przepis z sieci

KAWA WEDŁUG KALIOPE

Gdy nie posiadałam takiego ekspresu  ciśnieniowego robiłam kawę następująco: 
- do kawy w ekspresie przelewowym dodawałam cynamon albo wanilie, albo jedno i drugie,
- capuccino - ubijałam mleko robotem kuchennym, a do tego kawka (w ostateczności może być rozpuszczalna),
- kawa z bitą śmietaną to raczej standard;-),
- kawa mrożona :
                - może być z jakimś alkoholem, ostatnio robiłam z ajerkoniakiem, 
                - albo z lodami - pycha),  
                - albo z bananem (dojrzały banan zmiksować ze szklanką mocnej i aromatycznej kawy, a następnie dodać lody - ilość wg upodobań i zmiksować chwilkę i już;-),
- kawa z dodatkiem jakiegoś alkoholu (np. z rumem, w whisky po irlandzku, a może z amaretto albo malibu),
- kiedyś  w kawiarni piłam bardzo gorącą kawę z czekolada, z bitą śmietaną i grubym plastrem pomarańczy, pyszne to było, ale to raczej napój na zimowe wieczory, gdyż bardzo rozgrzewa;-),
- kawa po turecku (zalać kawę wrzącą w tygielku wodą i postawić na malutki ogień, kawa powinna trzykrotnie się spienić, ale nie można doprowadzić do zagotowania kawy, następnie przykryć i zostawić na moment, a potem już się tylko można delektować, jeżeli słodzisz to cukier ma być wymieszany z kawa),
- kawa po arabsku (robi się ja podobnie jak po turecku, tylko do tygielku najpierw wkłada się cukier i stawia na gazie, gdy cukier ściemnieje dodaje się wodę i doprowadza do wrzenia, a następnie kawę i znów doprowadza się do wrzenia),
- kawa z cynamonem i goździkami (zmielona kawa+cynamon+1,2 goździki na dużą filiżankę wymieszać i zalać zimną wodą i na ogień, też powinna 2-3 razy być doprowadzona do spienienia;-) - można próbować robić kawę z imbirem czy niewielką ilością gałki.
-kawa podobno po kapitańsku, choć spotkałam się też z innymi nazwami (zrobić kogel-mogel i zalać go, stale mieszając, gorącą kawą;-)))
Kaliope
KAWA ENERGETYCZNA
Zagotowujemy 1 szklankę wody w rondelku. Na wrzątek sypiemy w kolejności (to ważne): 1 łyżeczkę kawy rozpuszczalnej, szczyptę cynamonu, łyżeczkę miodu, szczyptę imbiru. Ma jeszcze wrzeć 2-3 minuty .
Jola L-L
Caf ála Pompadur (6 filizanek)



ü      10 dag gorzkiej czekolady

ü      1/8 l bitej smietany

ü      ž l mocnej, goracej kawy

ü      cynamon

ü      galka muszkatalowa



Czekolade rozpuscic na parze, wymieszac ze smietana. Mieszanine rozdzielic
do filizanek, zalac goraca kawa. Posypac cynamonem i szczypta utartej galki.



Kawa po cesarsku


ü      1 zóltko

ü      1 lyzka miodu

ü      2 lyzki koniaku

ü      2 lyzki slodkiej smietanki



Wszystko zmiksowac i zalac mocna, goraca kawa.



Irish Coffee


ü      1 lyzka cukru

ü      4 ˝ lyzki whisky

ü      2 lyzki bitej smietany



Cukier przesmazyc - zrobic karmel, zalac whisky, wymieszac, przelac do
filizanki, zalac goraca, mocna kawa, wymieszac i przykryc bita smietana.





Nie wiem skad to mam, ale bylo w moim kochanym zeszycie. Moze sie przyda.

Swietny pomysl, jako namietnay "pijacz" kawy chetnie bede wpadac.



Pozdrawiam

Ulka P.